Śniegu na horyzoncie mało, ale ponieważ święta za pasem postanowiłam poszukać św. Mikołaja. Udało mi się go znaleźć - za górami, za lasami, stoi sobie pod drzewami. Przy okazji poszukiwań Mikołaja nastąpiło otwarcie sezon narciarskiego:) pierwsze szusy uważam za udane - zważywszy na polską rzeczywistość i małą ilość śniegu, i tak warunki były niezłe.
| w poszukiwaniu św. Mikołaja | 
Korzystając z okazji składam najserdeczniejsze życzenia dla wszystkich odwiedzających mojego bloga.
Zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności
w Nowym 2014 Roku:)
w Nowym 2014 Roku:)
 
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz