Moja pasja, moje szaleństwo, moja norma
jak daleko nogi poniosą...
niedziela, 20 lipca 2014
Przygotowania do Katorżnika... a tymczasem....
Wyczekiwany, obiecany w końcu dotarł - pamiątkowy medal z I Półmaratonu Porajskiego:) wisi już na mojej małej "ścianie zwycięstwa".
A zatem kolejny motywator do dalszej walki:) przede mną X Bieg Katorżnika, ale zanim stanę na linii startu małe wspomnienia ubiegłorocznej edycji:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz